Teraz wszystko jest „w chmurze” (ang. cloud). Ale co to właściwie jest? Jakaś kosmiczna technologia? Chmura satelitów sunących po niebie nad naszymi głowami? Sprawa wcale nie jest tak skomplikowana.
Chmura to ekosystem
Pojęcie „chmury” jest dosyć abstrakcyjne. Tym słowem nie określa się konkretnego urządzenia czy jednej technologii. Najprościej rzecz ujmując, chmura to zespół rozproszonych po świecie serwerów, połączonych siecią Internet w jeden ekosystem. Dzięki temu wygodniej jest nimi zarządzać oraz udostępniać jej zasoby. Użytkownik korzystający z chmury, np. z arkusza kalkulacyjnego w przeglądarce, nie musi być świadomy gdzie jest zainstalowane to oprogramowanie, jakiego sprzętu wymaga do działania ani gdzie i jak przechowywane są dane – od jego strony ważne jest tylko to, by mieć dostęp do sieci, nie ważne na jakim urządzeniu.
Chmura to usługi
Wspomniany wcześniej arkusz kalkulacyjny może być przykładem jednej z wielu usług w ekosystemie chmury. Każdy duży dostawca chmury (ang. cloud provider) ma ten ekosystem bardzo rozbudowany, a usługi wewnątrz niego są zwykle świetnie zintegrowane ze sobą. Dzięki temu można w ramach tej samej chmury (tego samego dostawcy), łączyć te usługi w bardziej skomplikowane systemy. Dla przykładu, możemy utworzyć na naszej stronie formularz zgłoszeniowy, następnie wysyłać jego treść do jednej z usług chmurowych, która następnie np. wyśle go naszemu pracownikowi magazynu na maila oraz doda te same dane do arkusza kalkulacyjnego, który znów może być używany przez dział zakupów.
Chmura to wygoda
Jeden użytkownik nie zauważy różnicy między korzystaniem ze „zwykłego” serwera a używaniem chmury (zespołu serwerów). Tysiąc użytkowników już tak – chmura jest bardziej elastyczna jeśli chodzi o wydajność. Można dokładniej wydzielać wyspecjalizowane zasoby, takie jak pojemność dysków, wielkość pamięci czy moc obliczeniową.
Skoro można dokładniej wydzielać zasoby, można też oferować klientom inne, bardziej elastyczne produkty niż do tej pory. To oznacza, że nie trzeba kupować bardzo wydajnego serwera który obsłuży dużą ilość klientów w dzień a w nocy będzie stał bezczynny. Dzięki temu korzystając z takich usług jak Google Cloud Platform, Amazon Web Services czy Microsoft Azure możemy płacić za faktycznie zużyte zasoby, a nasze aplikacje (np. sklep) mogą być bardziej wydajne właśnie wtedy, kiedy trzeba. Dlatego chmura jest wygodnym rozwiązaniem zarówno dla firm ją tworzących, jak i dla nas, czyli klientów.
Wygoda ma swoją cenę
Oczywiście za wspomnianą wcześniej wygodę należy zapłacić, jednak w typowych rozwiązaniach jest to nadal lepsza oferta niż rozwiązania „tradycyjne”. Usługi oferowane w ramach chmury na pierwszy rzut oka wydają się droższe od np. popularnego hostingu. Jednak wraz z nimi otrzymujemy wiele usług „w tle”, takie jak stabilność infrastruktury czy łatwość jej rozbudowy. Efekty bardzo szybko zauważymy w projektach które szybko rosną, zmieniają się lub są po prostu nieco bardziej złożone. Po prostu chmura oferuje rzeczy, do których obsługi w modelu „tradycyjnym” bylibyśmy zmuszeni zatrudnić wyspecjalizowanego pracownika.
Dlatego jeśli planujesz posiadać prostą firmową stronę czy mały sklep, chmura może nie być najlepszym rozwiązaniem. Cena wygody będzie przewyższać realną wartość pracy dla Twojego biznesu. Jeśli jednak posiadasz aplikację o dużym obciążeniu, z zaawansowanymi funkcjami, chmura dostarczy Ci wiele gotowych rozwiązań co przełoży się na szybszy rozwój oraz skalowalność. Warto również pamiętać, że korzystanie z chmury i jej usług może nas od nich uzależnić, tj. może być dość ciężko z nich zrezygnować aby np. zmigrować je na nasz serwer czy do innego dostawcy chmury. Jeśli planujesz budować krytyczną infrastrukturę swojej firmy w oparciu o chmurę, warto przemyśleć taki scenariusz.